Wybieram sió#243;#281; na Ksió#243;#281;ó#243;#380;yc

ómdash; Uprzedzam, ó#243;#380;e nie opowiem anegdot z filmu i teatru.

Dlaczego?

ómdash; Unikam wspomnieó#243;#324;, nie lubió#243;#281; wracaó#243;#380; do przeszó#243;#322;oó#243;#347;ci.

Myó#243;#347;laó#243;#322;em, ó#243;#380;e ma pani same dobre wspomnienia.

ómdash; Nawet jeó#243;#347;li, to nie zamierzam nimi ó#243;#380;yó#243;#380;. Niech pan spojrzy na ten regaó#243;#322; ómdash; nie wzió#243;#281;ó#243;#322;am ze sobó#243;#261; do Skolimowa ó#243;#380;adnych pamió#243;#261;tek, nawet jednego starego zdjó#243;#281;cia. Proszó#243;#281; pytaó#243;#380; tylko o to, co jest dzisiaj.

Czy dzisiaj ó#243;#347;wiat jest gorszy nió#243;#380; 97 lat temu, kiedy sió#243;#281; pani urodzió#243;#322;a?

ómdash; Nie só#243;#261;dzó#243;#281;.

Mniej uporzó#243;#261;dkowany?

ómdash; Nie.

Bardziej byle jaki? Szybki?

ómdash; Zawsze taki byó#243;#322;. Z wystó#243;#281;pó#243;#243;w w telewizji czterdzieó#243;#347;ci lat temu pamió#243;#281;tam pló#243;#261;taninó#243;#281; kabli, baó#243;#322;agan i krzyki, ó#243;#380;e na nic nie ma czasu.

Wó#243;#281;gierski pisarz Sándor Márai im byó#243;#322; starszy, tym gorszy ó#243;#347;wiat widziaó#243;#322; wokó#243;#243;ó#243;#322; siebie. W dziennikach pisaó#243;#322; tak: "Wszó#243;#281;dzie rozpad. Umowa, zasady moralne, dane só#243;#322;owo, só#243;#322;owo pisane ómdash; wszystko sió#243;#281; rozpada. Nawet pió#243;#281;kno. Juó#243;#380; nie ma pió#243;#281;kna, tylko gorzej lub lepiej opakowany towar. Wszó#243;#281;dzie kupcy z przyklejonym do twarzy uó#243;#347;miechem". Nie jest tak?

ómdash; Z zasady nie krytykujó#243;#281; dzisiejszego ó#243;#347;wiata. Jak mi sió#243;#281; coó#243;#347; nie podoba, to mó#243;#243;wió#243;#281;: taka jest teraz moda, zaraz pewnie przejdzie.

I przechodzi?

ómdash; Tak. Wystarczy poczekaó#243;#380; trzydzieó#243;#347;ci, czterdzieó#243;#347;ci lat.

Dziennik innego pisarza ómdash; Jarosó#243;#322;awa Iwaszkiewicza. O swojej staroó#243;#347;ci pisaó#243;#322; tak: "Najpierw jest to, ó#243;#380;e juó#243;#380; nic ció#243;#281; nie spotyka. Nie zakochasz sió#243;#281;, nie zobaczysz po raz pierwszy wydrukowanego twojego wiersza, juó#243;#380; nigdy nie posó#243;#322;yszysz pierwszego pó#243;#322;aczu twojego nowo narodzonego dziecka. ó#243;#380;ycie staje sió#243;#281; pustynió#243;#261;, wyschó#243;#322;ó#243;#261; ró#243;#243;wninó#243;#261; bez zdarzeó#243;#324;".

ómdash; Dla efektu literackiego tak napisaó#243;#322;.

"I skó#243;#243;ra jak gdyby juó#243;#380; na tobie grubsza, i uczucia przygaszone, mniej sió#243;#281; kocha có#243;#243;rki, ó#243;#380;onó#243;#281;, Stawisko, Warszawó#243;#281;, wszystko widzi sió#243;#281; we mgle".

ómdash; Nie. Jest mi to zupeó#243;#322;nie obce.

Co robió#243;#380;, ó#243;#380;eby na staroó#243;#347;ó#243;#380; nie czuó#243;#380; sió#243;#281; jak Sándor Márai i Jarosó#243;#322;aw Iwaszkiewicz?

ómdash; Nie trzymaó#243;#380; na regale pamió#243;#261;tek.

I co to daje?

ómdash; ó#243;#322;atwiej sió#243;#281; pilnowaó#243;#380;, ó#243;#380;eby nie ó#243;#380;yó#243;#380; przeszó#243;#322;oó#243;#347;ció#243;#261;. Wielu ludzi tylko pozornie ó#243;#380;yje tu i teraz, w rzeczywistoó#243;#347;ci só#243;#261; mieszkaó#243;#324;cami odlegó#243;#322;ych czasó#243;#243;w. Jedni ó#243;#380;yjó#243;#261; pió#243;#281;ó#243;#380; lat temu, inni dwadzieó#243;#347;cia albo nawet pió#243;#281;ó#243;#380;dziesió#243;#261;t. Rozpamió#243;#281;tujó#243;#261;: "Szkoda, ó#243;#380;e nie wyjechaó#243;#322;em do Ameryki... Chociaó#243;#380; moó#243;#380;e jednak lepiej, ó#243;#380;e zostaó#243;#322;em... Ale z drugiej strony, gdybym wyjechaó#243;#322;, byó#243;#322;bym bogaty". Albo: "Szkoda, ó#243;#380;e oó#243;#380;enió#243;#322;em sió#243;#281; z Zosió#243;#261;, a nie z Marysió#243;#261;". Albo: "Taki byó#243;#322;em wtedy pió#243;#281;kny i mó#243;#322;ody, nie to co teraz". I tak w kó#243;#243;ó#243;#322;ko.

To zó#243;#322;e?

ómdash; Zó#243;#322;e. Czó#243;#322;owiek jest wtedy tak zajó#243;#281;ty rozpamió#243;#281;tywaniem, ó#243;#380;e teraźniejszoó#243;#347;ó#243;#380; przechodzi mu koó#243;#322;o nosa.

Wielu ludzi ó#243;#380;aó#243;#322;uje swoich wyboró#243;#243;w ó#243;#380;yciowych.

ómdash; Dzisiaj na obiad byó#243;#322;o do wyboru: ryba albo kotlet. Wybraó#243;#322;am rybó#243;#281;. I zamiast zajadaó#243;#380; jó#243;#261; ze smakiem, siedzó#243;#281; nad talerzem i pó#243;#322;aczó#243;#281;, ó#243;#380;e moó#243;#380;e jednak kotlet byó#243;#322;by smaczniejszy. Bez sensu. Wybó#243;#243;r zawsze wió#243;#261;ó#243;#380;e sió#243;#281; z utrató#243;#261; rzeczy, któ#243;#243;rej nie wybralió#243;#347;my. Ale jeó#243;#347;li zaczynamy po niej rozpaczaó#243;#380;, to nie mamy czasu dobrze zajó#243;#261;ó#243;#380; sió#243;#281; tym, co wybralió#243;#347;my. Ani nie zjemy kotleta, ani nie nacieszymy sió#243;#281; smakiem ryby. ó#243;#380;eby byó#243;#380; szczó#243;#281;ó#243;#347;liwym, trzeba kurczowo trzymaó#243;#380; sió#243;#281; teraźniejszoó#243;#347;ci.

A jeó#243;#347;li w teraźniejszoó#243;#347;ci nic sió#243;#281; nie dzieje? Jeó#243;#347;li "ó#243;#380;ycie staje sió#243;#281; wyschó#243;#322;ó#243;#261; ró#243;#243;wninó#243;#261; bez zdarzeó#243;#324;"?

ómdash; Mam tu w Skolimowie swoje okno, za nim zawsze coó#243;#347; sió#243;#281; dzieje. Podejdźmy. O, widzi pan, jest kot pod krzakiem. Raczej gruby, coó#243;#347; tam sobie zajada. Dzió#243;#347; w ó#243;#347;rodku nocy otwieram oczy, a tu ómdash; nie uwierzy pan ómdash; pió#243;#281;kny ksió#243;#281;ó#243;#380;yc! Zmienia sió#243;#281; tak szybko, codziennie jest inny. Chó#243;#281;tnie poleciaó#243;#322;abym na Ksió#243;#281;ó#243;#380;yc. Jak nie mogó#243;#281; spaó#243;#380;, to myó#243;#347;ló#243;#281; o takiej podró#243;#243;ó#243;#380;y.

W wieku 97 lat planuje pani podró#243;#243;ó#243;#380; na Ksió#243;#281;ó#243;#380;yc?

ómdash; ó#243;#380;e niebezpieczne? Rozwaó#243;#380;yó#243;#322;am to. Tam przecieó#243;#380; polecieliby ze mnó#243;#261; sami mó#243;#261;drzy inó#243;#380;ynierowie, fachowcy. Jeó#243;#347;li oni zaufali, ó#243;#380;e rakieta sió#243;#281; nie rozleci, to dlaczego ja mam sió#243;#281; baó#243;#380;?

Jak wygló#243;#261;da pani dzieó#243;#324; w Domu Aktora w Skolimowie?

ómdash; Modlitwa, ó#243;#347;niadanie, spacer. Obiad, drzemka, spacer, modlitwa. Kolacja, modlitwa.

Po tak aktywnym ó#243;#380;yciu nie jest nudno?

ómdash; Nie. Nauczyó#243;#322;am sió#243;#281; zachwycaó#243;#380; przyrodó#243;#261;, nigdy wczeó#243;#347;ómdash;niej nie miaó#243;#322;am na to czasu. Pó#243;#261;czek na drzewie, kwiat, ptak, kot ómdash; to só#243;#261; sprawy bardzo zajmujó#243;#261;ce. Jak mam doó#243;#347;ó#243;#380; przyrody, to mogó#243;#281; só#243;#322;uchaó#243;#380; radia.

Jakiego radia?

ómdash; Maryja. To radio pomaga mi spojrzeó#243;#380; w dobró#243;#261; twarz Boga.

Dobró#243;#261;?

ómdash; Tak. Same dobre rzeczy tam znajdujó#243;#281;.

Dzwoni pani do "Rozmó#243;#243;w niedokoó#243;#324;czonych"?

ómdash; Nie. Rzadko só#243;#322;ucham tej audycji. I skoó#243;#324;czmy temat.

Telewizja?

ómdash; Rzadko ogló#243;#261;dam.

A jak idzie film z Irenó#243;#261; Kwiatkowskó#243;#261;?

ómdash; Nie lubió#243;#281; patrzeó#243;#380;. Po co mam sió#243;#281; martwió#243;#380;, ó#243;#380;e moó#243;#380;na byó#243;#322;o zagraó#243;#380; lepiej?

Nie moó#243;#380;na zagraó#243;#380; lepiej, nió#243;#380; pani graó#243;#322;a.

ómdash; Oczywió#243;#347;cie, ó#243;#380;e moó#243;#380;na. Zawsze byó#243;#322;am z siebie niezadowolona, prawie zawsze. Bardzo czó#243;#281;sto przepraszaó#243;#322;am Boga za swojó#243;#261; pracó#243;#281;.

Só#243;#322;ucham?

ómdash; Wychodzió#243;#322;am z teatru po numerze i modlió#243;#322;am sió#243;#281;: "Panie Boó#243;#380;e, przepraszam, ó#243;#380;e tak fatalnie graó#243;#322;am, ó#243;#380;e nie byó#243;#322;am skupiona". Wó#243;#322;aó#243;#347;ciwie po kaó#243;#380;dym numerze miaó#243;#322;am takie rozmowy z Bogiem.

Wszystkim innym ómdash; poza panió#243;#261; ómdash; sió#243;#281; podobaó#243;#322;o.

ómdash; Nie wiem.

Ktoó#243;#347; podobno zemdlaó#243;#322; ze ó#243;#347;miechu, jak zobaczyó#243;#322; "ó#243;#380;onó#243;#281; Wacia".

ómdash; Nie pamió#243;#281;tam, nie só#243;#261;dzó#243;#281;.

Zelwerowicz na staroó#243;#347;ó#243;#380; powiedziaó#243;#322;: "Byó#243;#322;em chyba niezó#243;#322;ym pedagogiem, skoro uczyó#243;#322;em aktorstwa Irenó#243;#281; Kwiatkowskó#243;#261;".

ómdash; Jak skoó#243;#324;czyó#243;#322;am szkoó#243;#322;ó#243;#281; aktorskó#243;#261; w 1935 roku, to mi powiedziaó#243;#322;: "Warunkó#243;#243;w pani nie ma, trzeba duó#243;#380;o pracowaó#243;#380;". Miaó#243;#322; racjó#243;#281;.

Gaó#243;#322;czyó#243;#324;ski specjalnie dla pani ulepszaó#243;#322; swoje monologi.

ómdash; Naprawdó#243;#281;?

Stawiaó#243;#322; znaczki zielonym oó#243;#322;ó#243;#243;wkiem w miejscach, któ#243;#243;re pani uznaó#243;#322;a za nie doó#243;#347;ó#243;#380; ó#243;#347;mieszne. I poprawiaó#243;#322;.

ómdash; Nie pamió#243;#281;tam.

Jak sió#243;#281; pani udaó#243;#322;o tak duó#243;#380;o w ó#243;#380;yciu osió#243;#261;gnó#243;#261;ó#243;#380;?

ómdash; Praca, praca. A potem znowu praca.

A talent? Nie pomaga?

ómdash; Talent zmusza do ció#243;#281;ó#243;#380;szej pracy. Czó#243;#322;owiek utalentowany wie, ó#243;#380;e mó#243;#243;gó#243;#322;by zrobió#243;#380; coó#243;#347; lepiej. Jeszcze lepiej. A potem jeszcze lepiej. I musi pracowaó#243;#380; wió#243;#281;cej i wció#243;#261;ó#243;#380; wió#243;#281;cej, ó#243;#380;eby to "lepiej" osió#243;#261;gnó#243;#261;ó#243;#380;.

Aktorstwo to dobry zawó#243;#243;d?

ómdash; To rzemiosó#243;#322;o, któ#243;#243;re trzeba wykonywaó#243;#380; bardzo solidnie i dokó#243;#322;adnie. Tutaj jeszcze doció#243;#261;gnó#243;#261;ó#243;#380;, tam podció#243;#261;gnó#243;#261;ó#243;#380;, ó#243;#243;wdzie trochó#243;#281; odjó#243;#261;ó#243;#380;. RZEMIOSó#243;#322;O. A ja jestem majsterklepka.

Ile czasu trwa przygotowanie roli?

ómdash; Dó#243;#322;ugo. Dostaje pan tekst, czyta kilka razy. Jak sió#243;#281; panu podoba, to jest ulga i radoó#243;#347;ó#243;#380;. Znowu czyta sió#243;#281; tekst. I znowu. I jeszcze raz. Zaczyna sió#243;#281; kombinowanie nad postació#243;#261;: óbdquo;Dlaczego ona móoacute;wi do niego ó#187; szuja ó#171;? Czy móoacute;wi to z czuó#243;#322;oó#243;#347;ció#243;#261;, czy z wó#243;#347;ciekó#243;#322;oó#243;#347;ció#243;#261;? Jeó#243;#347;li z wó#243;#347;ciekó#243;#322;oó#243;#347;ció#243;#261;, to dlaczego?órdquo;. Czyta sió#243;#281; wszystko jeszcze raz. óbdquo;Aha, to nie jest ani czuó#243;#322;oó#243;#347;ó#243;#380;, ani wó#243;#347;ciekó#243;#322;oó#243;#347;ó#243;#380;, to rutyna, oni pewnie codziennie sió#243;#281; tak kó#243;#322;óoacute;có#243;#261;órdquo;. Znowu sió#243;#281; czyta. óbdquo;Dlaczego on na tó#243;#281; ó#187; szujó#243;#281; ó#171;nic jej nie odpyskuje?órdquo;. Znowu sió#243;#281; czyta. I tak w kóoacute;ó#243;#322;ko. Budzi sió#243;#281; czó#243;#322;owiek z nowó#243;#261; postació#243;#261;, chodzi z nió#243;#261; po ulicy, zasypia z myó#243;#347;ló#243;#261; o niej. Ció#243;#261;gle niepewny, ó#243;#380;e moó#243;#380;e jednak źle coó#243;#347; zrozumiaó#243;#322;. Jak juó#243;#380; relacje psychologiczne só#243;#261; wstó#243;#281;pnie rozgryzione, to zaczyna sió#243;#281; uczenie tekstu. Powtarzanie, próoacute;bowanie róoacute;ó#243;#380;nych gestóoacute;w, intonacji. óbdquo;A moó#243;#380;e tutaj powinnam zachichotaó#243;#380;? Nie, lepiej nie, to zbyt dosó#243;#322;owneórdquo;. I tak w kóoacute;ó#243;#322;ko.

Reó#243;#380;yser Gruza twierdzi, ó#243;#380;e znaó#243;#322;a pani nie tylko swojó#243;#261; roló#243;#281;, ale teó#243;#380; wszystkich postaci na planie. Jak ktoó#243;#347; zapomniaó#243;#322;, to pytaó#243;#322; panió#243;#261;.

ómdash; Przecieó#243;#380; trzeba znaó#243;#380; caó#243;#322;oó#243;#347;ó#243;#380; scenariusza, inaczej nic sió#243;#281; nie zrozumie.

Ale ó#243;#380;eby zaraz na pamió#243;#281;ó#243;#380;?

ómdash; Jak sió#243;#281; kombinuje nad relacjami swojej postaci z innymi, to w koó#243;#324;cu dla wygody czó#243;#322;owiek sió#243;#281; nauczy.

W teatrze przed premieró#243;#261; zamó#243;#281;czaó#243;#322;a pani kolegó#243;#243;w: "A moó#243;#380;e powinnam ten kawaó#243;#322;ek odrobinó#243;#281; mocniej powiedzieó#243;#380;? Powiedz, co só#243;#261;dzisz?". "A moó#243;#380;e nieco só#243;#322;abiej? Co?". Uciekali przed panió#243;#261;.

ómdash; Tak byó#243;#322;o.

A po premierze przepraszaó#243;#322;a pani Boga, ó#243;#380;e byó#243;#322;a nie doó#243;#347;ó#243;#380; dobra?

ómdash; Tak.

Moó#243;#380;na zwariowaó#243;#380;.

ómdash; Nie umiaó#243;#322;am inaczej.

Pani koledzy uczyli sió#243;#281; roli w taksó#243;#243;wce, jadó#243;#261;c na plan.

ómdash; Nieprawda. Opowiadali takie legendy, ale musieli byó#243;#380; przygotowani. Ja w kaó#243;#380;dym razie w te opowieó#243;#347;ci nie wierzó#243;#281;.

Aktorzy w serialach chodzó#243;#261; z kartkami poutykanymi po kieszeniach.

ómdash; Legendy. Dobry serial to ció#243;#281;ó#243;#380;ka praca.

Po co pracowaó#243;#380; solidnie, skoro moó#243;#380;na byle jak?

ómdash; Pracujó#243;#261;c solidnie, porzó#243;#261;dkuje sió#243;#281; ó#243;#347;wiat.

Praca jest w ó#243;#380;yciu najwaó#243;#380;niejsza?

ómdash; Dla mnie ómdash; byó#243;#322;a.

Niczego nie zabraó#243;#322;a?

ómdash; Jeó#243;#347;li nawet, nie umiaó#243;#322;am inaczej.

Nie zabraó#243;#322;a czasu dla rodziny?

ómdash; Nie mielió#243;#347;my z Bolkiem dzieci, wybraó#243;#322;am karieró#243;#281;. Ale só#243;#322;yszaó#243;#322;am, ó#243;#380;e dziecko to taka radoó#243;#347;ó#243;#380;, jakby czó#243;#322;owiek sam drugi raz sió#243;#281; narodzió#243;#322;.

Niczego pani w ó#243;#380;yciu nie ó#243;#380;aó#243;#322;uje?

ómdash; Nie.

A ró#243;#243;l dramatycznych, któ#243;#243;re podobno chciaó#243;#322;a pani graó#243;#380;? Gustaw Holoubek kilka lat temu oó#243;#347;wiadczyó#243;#322;, ó#243;#380;e gdyby wiedziaó#243;#322; o tym pani marzeniu, to natychmiast daó#243;#322;by pani etat w Dramatycznym. I ó#243;#380;e byó#243;#322;aby pani ó#243;#347;wietna w tragediach.

ómdash; Nie wiem, czybym poszó#243;#322;a. Holoubek byó#243;#322; wymagajó#243;#261;cym dyrektorem. Dostawaó#243;#322;am ció#243;#261;gle podobne role, ale staraó#243;#322;am sió#243;#281; myó#243;#347;leó#243;#380; o tym pozytywnie. To wielkie wyzwanie zagraó#243;#380; coó#243;#347; podobnego, ale ó#243;#380;eby jednak byó#243;#322;o inaczej. Nieustanne kombinowanie. Musiaó#243;#322;am przez to pracowaó#243;#380; wió#243;#281;cej i wió#243;#281;cej. A to lubió#243;#322;am.

Co jeszcze ómdash; poza pracowitoó#243;#347;ció#243;#261; ómdash; pomaga odnieó#243;#347;ó#243;#380; w ó#243;#380;yciu sukces?

ómdash; Odwaga. Nawet pan nie podejrzewa, jak bardzo odwaga pomogó#243;#322;a mi w ó#243;#380;yciu.

W czasie Powstania?

ómdash; A skó#243;#261;d! Wtedy to czó#243;#322;owiek sió#243;#281; nie zastanawiaó#243;#322;. Wiedziaó#243;#322;, ó#243;#380;e ma zanieó#243;#347;ó#243;#380; meldunek na czas albo ó#243;#380;e ziemniaki w garkuchni ma obraó#243;#380; najcieniej, jak sió#243;#281; da. Nie ma o czym mó#243;#243;wió#243;#380;. Odwaga duó#243;#380;o bardziej przydaje sió#243;#281; w normalnych czasach.

Do czego?

ómdash; W codziennym, zwykó#243;#322;ym ó#243;#380;yciu wszystko okropnie ó#243;#322;atwo sió#243;#281; rozó#243;#322;azi. Moó#243;#380;esz mieó#243;#380; wielkie plany, ale ció#243;#261;gle só#243;#322;yszysz, ó#243;#380;e lepiej daó#243;#380; sobie spokó#243;#243;j, lepiej sió#243;#281; nie wychylaó#243;#380;: "nie dasz rady", "to nie dla ciebie", "nie wypada". I wtedy potrzebna jest odwaga. Bez niej nie zostaó#243;#322;abym aktorkó#243;#261;.

Dziewczyna z robotniczej kamienicy przy Grzybowskiej w Warszawie idzie na egzamin do szkoó#243;#322;y teatralnej. To byó#243;#322;o szaleó#243;#324;stwo?

ómdash; Tak. Na egzaminie Zelwerowicz krzyknó#243;#261;ó#243;#322;: "Rozsypaó#243;#322;y sió#243;#281; pani ziemniaki". I musiaó#243;#322;am zbieraó#243;#380; te wyimaginowane ziemniaki.

Byó#243;#322;o was w domu czworo. Jerzy zostaó#243;#322; frezerem, Jadwiga ómdash; urzó#243;#281;dniczkó#243;#261; na poczcie, Edward ómdash; zecerem.

ómdash; Edward ma zawó#243;#243;d po tacie. Byó#243;#322;y dwa typy tego rzemiosó#243;#322;a ómdash; zecer ró#243;#281;czny i zecer na linotypie, czyli nowoczeó#243;#347;niejszy, zarabiajó#243;#261;cy wió#243;#281;cej. Tata byó#243;#322; niestety zecerem ró#243;#281;cznym, ale za to znakomitym. Umiaó#243;#322; sobie materiaó#243;#322; dobrze rozó#243;#322;oó#243;#380;yó#243;#380;, miaó#243;#322; swó#243;#243;j ekslibris i kolekcjonowaó#243;#322; ksió#243;#261;ó#243;#380;ki. Wchodzió#243;#322; do domu: "Kupió#243;#322;em biaó#243;#322;ego kruka". Mama na to: "A za co buty kupió#243;#281; dzieciom?". Nie przelewaó#243;#322;o sió#243;#281;.

Rodzice pró#243;#243;bowali wybió#243;#380; pani z gó#243;#322;owy aktorstwo?

ómdash; Wiedzieli, ó#243;#380;e i tak postawió#243;#281; na swoim. Odwaga. Pracowitoó#243;#347;ó#243;#380; i odwaga ómdash; to pozwalaó#243;#322;o mi ó#243;#380;yó#243;#380;. I na tym skoó#243;#324;czó#243;#281;, bo nie chcó#243;#281; juó#243;#380; ó#243;#380;adnych wspomnieó#243;#324;. Rozpamió#243;#281;tujemy, a tego nie lubió#243;#281;.

Czterdziestoletni Sándor Márai ómdash; jeszcze niepokó#243;#322;ó#243;#243;cony ze ó#243;#347;wiatem ómdash; pisaó#243;#322; tak: "A jeó#243;#347;li doó#243;#380;yjó#243;#281; osiemdziesió#243;#281;ciu szeó#243;#347;ciu lat? Czy wió#243;#281;cej bó#243;#281;dó#243;#281; wiedziaó#243;#322;? Wió#243;#281;cej bó#243;#281;dzie pewnoó#243;#347;ci w moich przypuszczeniach na temat Boga, ludzi, natury i ó#243;#347;wiata nadprzyrodzonego?". Wie sió#243;#281; wió#243;#281;cej?

ómdash; Mnie sió#243;#281; zdaje, ó#243;#380;e nie zyskuje sió#243;#281; tej tajemnej wiedzy.

A co myó#243;#347;li 97-letni czó#243;#322;owiek, jak patrzy na wojnó#243;#281; w Jugosó#243;#322;awii albo na pó#243;#322;onó#243;#261;ce wieó#243;#380;e World Trade Center?

ómdash; Nie patrzyó#243;#322;am w telewizorze na pó#243;#322;onó#243;#261;ce wieó#243;#380;e, nie chciaó#243;#322;am. Ale duó#243;#380;o myó#243;#347;laó#243;#322;am, dlaczego takie rzeczy sió#243;#281; dziejó#243;#261;.

I dlaczego?

ómdash; Nie wiem. Nie wszystko musisz wiedzieó#243;#380; ómdash; mó#243;#243;wió#243;#322; mi mó#243;#243;j Bolek. To wielka ulga dla czó#243;#322;owieka.

Co dalej?

ómdash; Chciaó#243;#322;oby sió#243;#281; spokojnie odejó#243;#347;ó#243;#380;. Ludzie kiedyó#243;#347; mniej bali sió#243;#281; ó#243;#347;mierci, zwyczajnie o niej rozmawiali. Oto jest ó#243;#347;mieró#243;#380; szczó#243;#281;ó#243;#347;liwa ómdash; mó#243;#243;wili ómdash; pomodlió#243;#322;a sió#243;#281;, odwró#243;#243;ció#243;#322;a do ó#243;#347;ciany i umaró#243;#322;a jakby we ó#243;#347;nie.

[Grzegorz Sroczyó#243;#324;ski, GAZETA WYBORCZA, 18.3.09]

* Ukó#243;#322;adajó#243;#261;c pytania do Ireny Kwiatkowskiej, korzystaó#243;#322;em z reportaó#243;#380;u Magdaleny Grochowskiej "Lewa strona gobelinu" ("GW" z 23ómdash;24 lipca 2005 roku). Korzystaó#243;#322;em teó#243;#380; ze wspomnieó#243;#324; Krystyny Kwiatkowskiej-Jabó#243;#322;oó#243;#324;skiej, bratanicy aktorki, oraz z ksió#243;#261;ó#243;#380;ki Romana Dziewoó#243;#324;skiego "Irena Kwiatkowska i znani sprawcy".

ónbsp;