FRANCISZEK STAROWIEYSKI [*]


Skorzystam z okazji i powiem, że Gałczyński to jest jedyny poeta polski, który zasługuje na Nobla. Miał dar od Boga, a ci Polacy, którzy ostatnio dostali Nobla, to filozofowie piszący do rymu. Teraz pani rozumie, dlaczego Miłosz w Zniewolonym umyśle tak złośliwie mówi o Gałczyńskim. I o Iwaszkiewiczu, który pokazał komunie, kto to jest wielki pan! I że sztuka to jest wielka rzecz! (1997)

[KIRA GAŁCZYŃSKA, Zielony Konstanty]