DYTYRAMB NA CZEćÆ POKOJU


Toś ty słońce tchnął w lutnię mą,
że słońcem błyska!
Dzięki tobie spokojnie śpią
dzieci w kołyskach.

To w tobie jak w żyznym cieple
świat się zieleni.
Dzięki tobie kupują meble
narzeczeni.

Dzięki tobie w seminariach
uczą się studenci wytrwali.
Dzięki tobie spokojnie na koźle
dorożkarz fajkę pali.

Dzięki tobie na kolanach babki
mruczy malutki kotek.
Szafarzu myśli pogodnych
jak kwiatki,
opiekunie bibliotek!

Nie trwóż się, twym oliwnym listkom,
nic nie zrobią wrogowie,
Bo talent, praca i wszystko —
tobie.

Bo serca nasze mężne
i czujność w oku.
ćpiewam twe imię potężne:
POKÓJ.

1949